Ludwik XIV jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych władców na świecie. Rządził we Francji jako Król Słońce. Co wiemy o tym niezwykłym władcy? Oto najciekawsze fakty z jego życia.
Narodziny Ludwika XIV były ogromnym zaskoczeniem. Uznawano je za prawdziwy cud, ponieważ potomek Anny Austriaczki i Ludwika XIII pojawił się dopiero po dwudziestu latach starań. Pogłoski mówią, że Ludwik XIV był nieślubnym dzieckiem, a jego ojcem tak naprawdę okazał się kardynał Mazarini. Nie przeszkodziło mu to jednak w objęciu tronu w wieku kilku lat!
Czasy tego króla były dość kontrowersyjne. Dworzanie i książęta nie zażywali częstych kąpieli, a według kronikopisarzy sam król zażył kąpieli jedynie dwukrotnie w ciągu swojego panowania. Podobno fetor niemytego ciała ukrywały ciężkie perfumy i pomady. Sam Wersal, który władca kazał wybudować na cześć własnego panowania, nie był oazą czystości. Fekalia pozostawiane przez dworzan i samego króla były sprzątane jedynie raz na tydzień.
Ludwik XIV nie stronił od wykwintnych potraw oraz słodyczy. Królewskie zamiłowanie w bardzo ekskluzywnych daniach było opisane przez jego kronikarzy. Podobno władca potrafił w ciągu jednej uczty zjeść misę sałat, dwie zupy, całego bażanta, wieprzową szynkę, owoce oraz ogromną ilość słodyczy. Gotowało dla niego aż 500 kucharzy, którzy wciąż tworzyli nowe, zaskakujące dania na królewski stół. Król Słońce uwielbiał słodkie potrawy, co niestety odbiło się na jego zdrowiu. Cierpiał z powodu próchnicy zębów oraz częstych zaparć. Medycy musieli stopniowo usuwać mu uzębienie oraz systematycznie wykonywać lewatywy.
Król nie odmawiał sobie również rozkoszy cielesnych. Wśród dworzanek miał mnóstwo kochanek, które dały mu potomstwo – części nie uznał za swoje. Również zamężne księżne starały się o wstąpienie do alkowy ówczesnego władcy Francji. Był to wielki zaszczyt i honor, że Król Słońce wybrał daną damę i uznał za swoją konkubinę. Liczne zdrady króla nie szokowały poddanych, którzy dobrze wiedzieli, że ich władca nie stronił od kobiet.
Ludwik XIV lubował się w luksusie, dlatego na własną część kazał wybudować Wersal, który zachwyca swoim pięknem do dziś. Barokowe i bardzo strojne wnętrza wypełniało złoto oraz perły. W nim urządzał wielkie bale oraz zapraszał znamienitych gości.
Król Słońce – tak o Ludwiku XIV wyrażali się jego poddani i inni władcy. Sprawował władzę absolutną, ale był dobrym i wyrozumiałym królem. Dbał przede wszystkim o uzbrojenie, ale również rozwój gospodarki. Za jego czasów Francja rozkwitała, a do budżetu wpływały środki z danin oraz podatków. Król pamiętał, że silni obywatele, to również obraz jego potęgi. Zaczęto budować nowe manufaktury oraz flotę. W tym czasie język francuski stał się językiem międzynarodowym. Kwitła również kultura dworska, której początek dał Wersal. Wielu władców innych państw wzorowało się na polityce Ludwika XIV, a pojęcie elegancji i stosownego zachowania na dworze przesiąkło do obyczajowości innych europejskich dworów i pałaców.
Ludwik XIV prowadził bardzo zdecydowaną politykę, co nie podobało się Watykanowi. Znane były jego ogromne konflikty z papiestwem. Dążył również do autonomii francuskiego kościoła. Prześladowania hugenotów we Francji osłabiły gospodarkę, ale król był nieustępliwy w swych działaniach. Dążył do hegemonii w Europie, na co nie chciała się zgodzić utworzona koalicja antyfrancuska nazywana Ligą Augsburską.
Dość hulaszcze życie oraz ogromne ilości jedzenia, jakie pochłaniał, odbiły się na jego zdrowiu. Ludwik XIV często skarżył się na migreny, bóle zębów, niestrawność oraz podagrę. Medycy robili, co mogli, by uratować jego upadające zdrowie. Pod koniec życia, w wieku 77 lat, nie miał już wszystkich zębów i mocno utykał. Mimo chorób dożył jak na tamte czasy dość sędziwego wieku. Zmarł 1 września 1717 roku i został pochowany w bazylice Saint-Denis w Paryżu.
Fot. Hyacinthe Rigaud/Public domain/Wikimedia Commons