Z urlopu przywozimy masę pozytywnych wrażeń i miłe wspomnienia. Zdarzają się też jednak przykre niespodzianki w postaci mniej lub bardziej poważnych chorób. Co to za choroby i jak się przed nimi chronić? Przeczytaj!
Kąpiele w morzu bez dwóch zdań mają dodatni wpływ na nasze zdrowie. Niemniej odpoczynek na plaży jest dość często przyczyną zapalenia pęcherza lub cewki moczowej. Wszystkiemu winne są duże wahania temperatur. Można całymi dniami wygrzewać się na rozgrzanym piasku, ale wystarczy raz wejść do zimnej wody, aby rozwinął się stan zapalny układu moczowego. Takie ryzyko występuje też podczas kąpieli w basenach. Dlatego lekarze zalecają ograniczyć czas spędzany w wodzie do 5–7 minut. Przysłowiowego wilka możesz też złapać, chodząc w mokrym kostiumie kąpielowym.
W czasie urlopu chodzimy boso po plaży, brzegu rzeki czy jeziora, czym narażamy się na zakażenia grzybicze. Profilaktycznie możemy co tydzień spryskiwać stopy preparatem przeciwgrzybiczym, co pomoże zdusić chorobę w zalążku. Do codziennego użytku lepszy będzie talk, który nie tylko chroni stopy przed grzybicą, ale też zapobiega powstawaniu odcisków i przykrego zapachu.
Zachowaj też ostrożność w miejscach publicznych, takich jak sklepy z obuwiem, baseny, sauny czy siłownie. Pamiętaj, że ryzyko zakażenia zwiększają wszelkie urazy czy zadrapania na stopach.
Do częstych chorób, które można złapać podczas wakacji, zaliczają się też zakażenia przewodu pokarmowego, w szczególności wirusowe, powszechnie nazywane grypą żołądkową. Nieżyt żołądka prowadzi do wystąpienia biegunki, wymiotów i bólów jamy brzusznej. Do choroby może też dojść wskutek zakażenia bakteryjnego. Mamy wówczas do czynienia z zatruciem pokarmowym, o które bardzo łatwo szczególnie latem, gdy jedzenie łatwo się psuje pod wpływem wysokich temperatur.
Szczególnie wysokie ryzyko występuje w krajach o niższym standardzie higienicznym. Drobnoustroje wywołujące objawy chorobowe są zróżnicowane, jednak przeważają wśród nich pałeczki Salmonelli i szczepy Escherichia coli.
Wahania temperatur, przeciągi, długie kąpiele w zbiornikach wodnych – wszystko to może doprowadzić do przeziębienia, nawet latem. Jak go uniknąć? Przede wszystkim nie rozkręcać klimatyzacji, z umiarem jeść lody i pić chłodne napoje.
Poza środkami ostrożności warto też hartować swój organizm na różne sposoby. Możesz brać naprzemienny prysznic, chodzić boso po trawie i zażywać kąpieli słonecznych, pamiętając, że najbezpieczniejszą ku temu porą są godziny poranne (do 11) i popołudniowe (po 17). Hartowanie organizmu najlepiej rozpocząć właśnie latem.
Jak wynika z danych Wojskowego Zakładu Medycznego, na 100 tysięcy turystów aż 300 wymaga hospitalizacji w czasie pobytu albo po powrocie z krajów Trzeciego Świata. Początkowo choroba egzotyczna może dawać objawy podobne do przeziębienia czy grypy, dlatego nie warto bagatelizować żadnych symptomów i jak najszybciej udać się do lekarza. Do najczęstszych i najgroźniejszych chorób egzotycznych należy zaliczyć malarię, cholerę, tężec, dur brzuszny, a także wirusowe zapalenie wątroby.
zdj. główne: Winel Sutanto/unsplash.com