Brytyjska rodzina królewska od pewnego czasu znów jest obiektem zainteresowania dziennikarzy – głównie z powodu wywiadu, którego książę Harry z małżonką Meghan Markle udzielili Oprah Winfrey. Okazuje się, że życie na królewskim dworze jest bardziej skomplikowane, niż się to wydaje – nawet po przeczytaniu skandalizującego wywiadu. Panują tu zasady, o których większość ludzi nie ma pojęcia.
Życie na królewskim dworze to nie tylko ceremoniały, ale też kolejność wynikająca z przyjętego protokołu. Podstawową zasadą jest to, że królowa angielska ma pierwszeństwo. Zebrani mogą usiąść dopiero wtedy, gdy zrobi to monarchini. W przeciwnym razie zobowiązani są stać. Również do niej należy pierwszeństwo w opuszczaniu pomieszczenia. Nigdy też nie wolno inicjować rozmowy, zanim nie uczyni tego Elżbieta II – po skończeniu rozmowy dużym błędem jest też odwracanie się do niej plecami. W przypadku, gdy królowa podejdzie do kogoś, panowie powinni skłonić głowę, panie zaś dygnąć.
Również podczas spożywania posiłków przy jednym stole z królową obowiązuje zasada, że to ona ma pierwszeństwo. Posiłek spożywa się do momentu, kiedy to od stołu nie wstanie monarchini. Wówczas inne osoby także muszą zaprzestać jedzenia. Zasady dyktują też to, że królowa najpierw rozmawia podczas posiłku z osobą po swojej prawicy, dopiero później z tą, która siedzi na lewo.
Zasadą jest, że podczas spotkań to oni mają prawo do inicjowania rozmowy i pierwszeństwo w podawaniu ręki. Do królowej zwracamy się „Wasza Wysokość”, później zaś „Ma’am”. W przypadku członków rodziny królewskiej obowiązują tytuły: „Wasza Królewska Wysokość” i „Sir”. Ważne jest też to, że członków rodu Windsorów nie wolno dotykać. Niestety, złamania tej zasady dopuszczały się znane osoby, jak np. Michelle Obama, która położyła rękę na plecach Elżbiety II.
Jadłospis ustalany jest nie tyle według reguł ściśle panujących na dworze, co w imię upodobań prezentowanych przez królową. Nie znajdziemy więc w nim między innymi czosnku. Królowa nie jada też makaronu, ziemniaków i ryżu.
Jak ubiera się królowa angielska? Ocenia się, że jej styl jest przede wszystkim związany z jednolitymi strojami w dość jaskrawych kolorach, które monarchini łączy z okazałym kapeluszem w tym samym odcieniu, torebką przewieszoną przez rękę i butami na niskim obcasie. Unika ubrań w stonowanych kolorach, które mogłyby sprawić, że nie będzie się zanadto wyróżniać z tłumu.
Okazuje się, że z torebką wiążą się ważne gesty, którymi królowa daje znak swojemu otoczeniu np. że czas już zakończyć rozmowę z kimś – przekłada wówczas torebkę do prawej ręki. Jej położenie na stole oznacza zaś, że w ciągu pięciu minut spotkanie powinno się zakończyć. Gdy podczas jakiegoś wystąpienia torebka zostanie przez Elżbietę II opuszczona na podłogę, jest to znak świadczący o poczuciu przez nią zagrożenia.
Zasady te dotyczą przede wszystkim kobiet i są wyrazem raczej niepisanych zasad niż protokołu w ścisłym sensie. Nie powinny one np. pojawiać się publicznie bez rajstop. Zaleca się też, aby w trakcie ważnych uroczystości miały na głowie kapelusze. Do lat 50. była to jednak ściśle przestrzegana zasada. W przypadku stroju nieoficjalnego konieczne jest, żeby do spodni członkinie rodziny królewskiej zakładały koszulę lub żakiet.
To królowa decyduje o tym, czy członkowie rodziny królewskiej mogą wziąć ślub. Dawniej była to powszechna praktyka, obecnie dotyczy pięciu kolejnych osób dziedziczących następstwo tronu. To monarchini decyduje również o tym, jaką tiarę będzie mieć na ślubnym kobiercu panna młoda.
Fot. Jean Carlo Emer/Unsplash